On: Bierz kulę, idziemy. Ona: Ale to nie są moje kulę

- Idziemy do domu. Bierz swoją kulę i idziemy do domu. A ta kobieta: - Ale to nie są moje kule. Co to są za kulę? Jak my tu przyszliśmy? Gdzie my jesteśmy. On mówi: - Bierz te kule i idziemy do domu. Nie rób scen tutaj. Ona była w takim szoku i tak była dotknięta Bożą obecnością i Bożą chwałą, że po pierwsze została uzdrowiona i rzuciła kule i od tamtej pory...Btw. rezerwujcie czas na X Noc Chwały (sylwester) w Lublinie! http://noc.chwaly.pl/

Opublikowany przez Armia Dzieci - The Army of Kids Poniedziałek, 12 listopada 2018

On: Bierz kulę, idziemy. Ona: Ale to nie są moje kulę [Świadectwo]

– Idziemy do domu. Bierz swoją kulę i idziemy do domu.
A ta kobieta:
– Ale to nie są moje kule. Co to są za kulę? Jak my tu przyszliśmy? Gdzie my jesteśmy.
On mówi:
– Bierz te kule i idziemy do domu. Nie rób scen tutaj.
Ona była w takim szoku i tak była dotknięta Bożą obecnością i Bożą chwałą, że po pierwsze została uzdrowiona i rzuciła kule i od tamtej pory…

Komentarz

Nie ma jeszcze komentarzy, czy chcesz być pierwszy?

Napisz komentarz